Kochani! Zbliża się wielkimi krokami wyjątkowe wydarzenie w roku życia naszej parafii, nasz Parafialny Festiwal, więc trochę zgodnie z zastaną tradycją, a trochę z potrzeby serca zwracam się do Was za pośrednictwem tego listu. Muszę się jednak już na początku do czegoś przyznać.
Ale trooooochę mi wstyd… Trochę się rozpędziłem i na początku chciałem właściwie prawie „splagiatować” swój własny list z grudniowego bazaru. Aaaaale by było dziwnie! Wprawdzie wydarzenia są nieco podobne i chodzi o prośbę o Wasze poparcie.